W sposób naturalny dochodzimy do otwartego dostępu
Chodzi o to, by osiągnięcia naukowe były widoczne szerzej, by się nimi chwalić i zainteresować nimi np. podmioty gospodarcze, tak by chciały one wykorzystywać w praktyce wyniki naszych badań – wyjaśnia prof. Tadeusz Więckowski w rozmowie z Maciejem Chojnowskim. Dlatego też idea otwartego dostępu ma dla nas szersze znaczenie – chodzi nie tylko o uwidacznianie publikacji, ale również o uwidacznianie powstających tutaj osiągnięć naukowych w celu ich skutecznej komercjalizacji. Najważniejszym wyzwaniem jest, by to, co powstaje w murach takiej uczelni, jak Politechnika Wrocławska, znalazło swój efekt finalny w przemyśle, w gospodarce.
- Szczegóły