Raport na temat przyszłości komunikacji naukowej
W styczniu tego roku ukazał się raport „Future of scholarly publishing and scholarly communication" opracowany przez zespół ekspertów, których zadaniem jest wsparcie Komisji Europejskiej w rozwijaniu polityki otwartej nauki (s. 5). Dokument zawiera analizę aktualnego stanu komunikacji naukowej i rynku wydawnictw akademickich oraz proponuje ścieżki rozwoju wskazanych obszarów.
Autorzy piszą, że „komunikacja naukowa powinna rozwijać się poprzez bardziej otwarte, sprawne i dynamiczne kanały wiedzy, w których wszelkiego rodzaju dokumenty, dane i inne materiały mogą elastycznie łączyć się ze sobą i być w trakcie procesu badawczego szybko przekazywane do komentowania i testowania” (s. 25), co więcej „nie chodzi już o to, czy otwarty dostęp odniesie sukces ani czy większość podmiotów zaakceptuje jakiś jego wariant; teraz liczy się to, w jakiej formie (przynajmniej na razie) otwarty dostęp się ustabilizuje” (s. 42).
Zaproponowana w raporcie wizja najbliższej przyszłości zakłada, że komunikacja naukowa będzie kształtować się pod wpływem 10 zasad:
- rosnąca dostępność,
- rosnąca użyteczność,
- wsparcie dla rosnącej ilości wytwarzanych danych,
- rozproszona, otwarta infrastruktura,
- równość, różnorodność i inkluzywność,
- budowanie społeczności,
- promowanie integralności i wysokiej jakości badań,
- usprawnienie ewaluacji,
- promowanie elastyczności i innowacyjności,
- opłacalność.
Dokument identyfikuje także najważniejsze grupy interesariuszy oraz formułuje kierowane do nich zalecenia. W samym centrum procesu komunikacji znajdują się naukowcy, którzy występują w podwójnej roli: podmiotów poszukujących informacji, ale i zabiegających o uznanie (s. 6). Kryteria ewaluacji stanowią w tym układzie kluczowy czynnik kształtujący cały system nauki, wpływają bowiem na naukowców, uniwersytety i instytucje badawcze oraz na strategie biznesowe wydawców. Względną niezależnością cieszyć się mogą agencje finansujące badania naukowe, dlatego - jak piszą autorzy raportu - „trudno wyobrazić sobie jakąkolwiek zmianę ekosystemu wydawniczego bez uznania centralnej, wiodącej i strategicznej roli agencji finansujących badania naukowe” (s. 10). Autorzy raportu nie pomijają innych podmiotów zainteresowanych wiedzą rozumianą tutaj jako dobro publiczne - studentów, edukatorów, profesjonalistów (np. inżynierów, lekarzy) czy - najszerzej rzecz ujmując - społeczeństwa.
- Szczegóły
- Utworzono: 2019-02-08
- Natalia Gruenpeter