Relacja z konferencji w Atenach "Open Access: Movement to Reality" cz. 3
Prezentujemy ostatnią część relacji Lidii Stępińskiej-Ustasiak (CeON) z konferencji "Open Access: Movement to Reality. Putting the Pieces Together".
Otwarta komunikacja naukowa – spojrzenie w przyszłość
Dane badawcze są integralną częścią otwartej nauki. O ile jednak w odniesieniu do publikacji można mówić o istnieniu standardów ich udostępniania, to w przypadku danych możliwe modele ich udostępniania dopiero się zarysowują. Wypracowanie standardów wymaga przyjrzenia się otwartości danych z różnych perspektyw: instytucji badawczych, naukowców, instytucji finansujących naukę, twórców e-infarastruktury otwartej nauki.
Spotkania, takie jak konferencja "Open Access: Movement to Reality. Putting the Pieces Together" zorganizowana przez OpenAIRE i COAR, gromadzące przedstawicieli różnych obszarów systemu nauki z wielu krajów, także spoza Europy, tworzą przestrzeń do porównywania perspektyw i doświadczeń oraz wspólnego poszukiwania najlepszych rozwiązań dla otwartej nauki.
Dyskusja o otwartych danych dotyczy nie tylko infrastruktury i ram prawnych określająch zasady ich udostępniania i wykorzystywania. W myśleniu o rozwoju otwartości w obszarze danych badawczych z perspektywy instytucjonalnej ważne jest całościowe myślenie o politykach zarządzania danymi powstającymi w ramach instytucji, w tym uwzględnienie potrzeb naukowców i zapewnienie im wsparcia w deponowaniu danych badawczych. Dlatego tworzeniu RDMI (Research Data Management Infrastructure) powinno towarzyszyć wprowadzanie polityk regulujących zasady umieszczania danych badawczych i korzystania z nich, a także wprowadzanie standardów metadanych.
Istotnym elementem dyskusji o otwartych danych i tworzeniu instrastruktur służących ich udostępnianiu jest uwzględnienie zjawiska „długiego ogona”, które odnosi się do rozkładu danych według ich rozmiaru. Jak mówił Chuck Humphrey, odpowiedzialny za Research Data Management na kanadyjskim University of Alberta, zbiory danych, które wymagają dużych przestrzeni dyskowych do przechowywania (big data), stanowią niewielką część danych na świecie. Znacznie liczniejsze są zbiory danych małych. O ile jednak dla obu tych grup niezbędne są polityki zarządzania nimi, to w przypadku małych danych zarządzanie nimi i ich ochrona stanowią większe wyzwanie. W dyskusji na temat przyszłego rozwoju infrastruktury dla otwartych danych brakuje pewności co do dominującego kierunku, jaki miałby on obrać. Obecnie trudno zakładać, czy podstawowym modelem udostępniania danych staną się dotychczasowe repozytoria, wzbogacone o dodatkowe funkcjonalności odpowiednie do przechowywania małych danych, czy też raczej będą powstawały specjalistyczne repozytoria danych badawczych, których przewagą będzie większa elastyczność i większe możliwości deponowania zróżnicowanych pod względem wielkości i specyfiki dziedzinowej zbiorów.
Bez względu jednak na model rozwoju infrastruktury, niezbędnym etapem jest wypracowanie międzynarodowych standardów metadanych i identyfikatorów, które nie tylko zapewnią łatwe wyszukiwanie zbiorów danych, ale również umożliwią cytowanie. Choć zmiany w komunikacji naukowej stymulują rozwój alternatywnych metryk, cytowania są nadal istotnym parametrem i prawdopodobnie pozostaną długo ważnym argumentem motywującym do udostępniania danych.
Rozwój różnych form otwartej komunikacji naukowej powoduje, że zmienia się pojęcie wpływu. „To, co obecnie sprzedajemy (wydawcy OA – przyp. L.S.-U.), to pewna koncepcja wpływu. Jednak liczba form wpływu nieustająco rośnie” – mówił Cameron Neylon, Advocacy Director z PLOS (Public Library of Science). Stymuluje to poszukiwanie nowych, bardziej kompleksowych metod oceny kariery naukowca i wpływu, jaki osiągają realizowane przez niego projekty badawcze. Przykładem takiego podejścia jest zaprezentowany w Atenach międzynarodowy projekt ACUMEN http://research-acumen.eu/ (Academic Careers Understood through Measurement and Norms), którego celem jest stworzenie systemu oceny dorobku naukowego naukowców, opartego na połączeniu danych z różnych źródeł. Zastosowane w projekcie podejście uwzględnia dane odnoszące się do efektów pracy naukowca dostępnych w sposób otwarty i obejmuje m. in. dane webometryczne, aktywność na blogu i w mediach społecznościach czy liczbę pobrań jego artykułów.
William Gunn z Mendeley przekonywał, że obecny system wydawniczy nie różni się od tego, jaki działał w 1770 roku i nadal, mimo różnic technologicznych, komunikacja odbywa się na linii autor–wydawca–odbiorca. Jego zdaniem system wydawniczy nie jest już wystarczającym kanałem komunikacji naukowej. Nie jest zatem również w stanie dostarczyć kompleksowej informacji do mierzenia wpływu. „Alternatywne metryki pokazują znacznie większy wpływ” – mówił Gunn.
Innym przykładem inicjatywy, która wychodzi poza ramy tradycyjnego modelu komunikacji naukowej jest platforma LIBRE (http://www.openscholar.org.uk/libre/) przedstawiona przez Michaela Taylora, współzałożyciela inicjatywy Open Scholar CIC, http://www.openscholar.org.uk/, której celem jest promowanie otwartego modelu recenzowania (open peer review). Taylor argumentował, że otwarte recenzowanie uwalnia komunikację naukową od wielu obciążeń, takich jak długie oczekiwanie na publikację, płatny dostęp do treści, zależność od cytowań, ograniczone możliwości ponownego wykorzystania (dozwolony użytek) i wielu innych.
Zabierający głos w panelu podsumowującym Jarkko Siren, z dyrektoriatu odpowiedzialnego w Komisji Europejskiej m. in. za rozwój infrastruktury dla danych naukowych, zachęcał do rozwoju polityk w zakresie otwartego dostępu w tym danych badawczych oraz infrastruktury. Ambicją Komisji Europejskiej jest, aby do roku 2020 100% publikacji w Europie dostępnych było w sposób otwarty.
- Szczegóły
- Utworzono: 2014-05-27
- Maciej Chojnowski