Stowarzyszenie Europejskich Uniwersytów jednogłośnie rekomenduje autoarchiwizację

Reprezentujące 791 uniwersytetów z 46 krajów Stowarzyszenie Europejskich Uniwersytetów (European University Association - EUA) przyjęło 25. stycznia b.r. rekomendacje grupy roboczej ds. otwartego dostępu:

Wszystkie uniwersytety europejskie powinny stworzyć instytucjonalne repozytoria i narzucić wymóg umieszczania w nich wszystkich artykułów z chwilą publikacji. Teksty te powinny stać się wolnodostępne w najkrótszym możliwym czasie.

EUA zaleca również:

    • edukowanie pracowników naukowych w zakresie praw autorskich i zachęcanie ich aby udostępniali swoje publikacje przynajmniej użytkownikom repozytorium własnej instytucji;
    • podjęcie próby refundacji kosztów związanych z publikacjami w płatnych czasopismach OA poniesionych przez pracowników uniwersytetu;
    • współpracę z innymi instytucjami finansowanymi z publicznych środków, które mają obowiązek publikowania dokumentów w wolnym dostępie;
    • edukowanie rektorów na temat wagi polityki Open Access;
  • popieranie obowiązku publikacji OA w stosunku do wyników wszystkich publicznie finasowanych badań w obrębie Unii Europejskiej.

Jest to pierwsza tak silna rekomendacja OA wychodząca od ciała reprezentującego europejskie środowisko uniwersyteckie.  Dla nas ważne jest to, że wśród członków EUA jest wiele polskich uczelni i instytucji - m.in: Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Uniwersytet Warszawski, Uniwerstytet Jagielloński, Politechnika Warszawska, AGH, Politechnika Gdańska, UMCS w Lublinie, Akademia Medyczna w Warszawie, Wojskowa Akademia Techniczna, Uniwersytet Mikołaja Kopernika i wiele innych.
Pytanie - czy ta rekomendacja będzie miała jakikolwiek wymiar praktyczny? Czy powstanie chociaż jedno polskie repozytorium tekstów naukowych? A zalecenia mówią, że KAŻDY uniwersytet powinien mieć własne repozytorium...

Kapsztadzka Deklaracja Otwartej Edukacji

22 stycznia oficjalnie ogłoszono Kapsztadzką Deklarację Otwartej Edukacji, którą zapowiedziano w listopadzie 2007. Tekst deklaracji został opracowany podczas spotkania trzydziestu przedstawicieli projektów edukacyjnych z całego świata. Inicjatywa została wsparta m.in. przez Open Society Institute i Shuttleworth Foundation. Jak czytamy w informacji prasowej:

Koalicja nauczycieli, fundacji i pionierów internetu wezwała dziś rządy i wydawców to publikowania materiałów edukacyjnych finansowanych ze źródeł publicznych w sposób wolny w internecie.[...]
Kapsztadzka Deklaracja Otwartej Edukacji, ogłoszona dzisiaj, jest częścią dynamicznego ruchu. Jego celem jest uczynienie materiałów edukacyjnych dostępnymi dla każdego, niezależnie od dochodów czy miejsca urodzenia. Deklaracja zachęca nauczycieli i studentów z całego świata do dzielenia się, remiksowania, tłumaczenia i wolnego wykorzystywania materiałów edukacyjnych przez internet - aby uczynić edukację bardziej dostępną, efektywną i elastyczną.
Zdaniem autorów Deklaracji nauczyciele, studenci i społeczeństwo odniosą ogromne korzyści, jeśli wydawcy i rządy państw uczynią materiały edukacyjne finansowane ze źródeł publicznych wolno dostępnymi w internecie. To da uczniom nielimitowany dostęp do wysokiej jakości, ciągle ulepszanych pomocy naukowych.[...]

Otwarta edukacja łączy nauczanie, uczenie się i opartą na współpracy kulturę internetu. Oznacza tworzenie i dzielenie się się materiałami wykorzystywanymi w klasach szkolnych, ale też zwraca uwagę na nowe podejście do procesu nauczania, w którym ludzie uczą się wspólnie tworząc i kształtując wiedzę. Już teraz w internecie dostępnych jest ponad 100 tysięcy różnych otwartych materiałów edukacyjnych.[...]"

W Polsce Deklarację propaguje Fundacja Wolne Podręczniki, której prezes - Jarosław Lipszyc jest jednym z sygnatariuszy. Deklaracja została przetłumaczona na polski i uzyskała już poparcie licznych polskich intelektualistów, polityków i decydentów.
O idei w romantycznym duchu wypowiadają się twórca Wikipedii Jimmy Wales oraz autor Connexions Rich Baraniuk:

"Chcemy was zarazić marzeniem o powstaniu nowego ruchu, który zmieni świat edukacji: ruchu, który zredefiniuje na zawsze sposób tworzenia i wykorzystywania wiedzy. Wyobraźcie sobie świat, w którym syllabusy i inne materiały edukacyjne są dostępne dla każdego za darmo przez internet i za niewielką opłatą w formie drukowanej. [...]
Wyobraźcie sobie syllabusy przystosowane do wielu stylów nauczania i przetłumaczone na multum języków. Wyobraźcie sobie podręczniki nieustannie aktualizowane i poprawiane przez legiony korektorów. [...] Dziś te utopijne marzenia sprzed dziesięciu lat nabierają realnego kształtu dzięki idei Wolnej Eukacji. [...] Wolne licencje pozwalają legalnie wykorzystywać i remiksować materiały. Innowacje techniczne takie jak XML i druk na rządanie ułatwią dystrybucję i obniżą jej koszty. [...]
Nowe modele tworzenia i dystrybucji materiałów edukacyjnych promowane przez ruch Otwartej Edukacji to naturalna i nieunikniona ewolucja edukacyjnego rynku wydawniczego analogiczna do zmian w przemyśle oprogramowania, rynku muzycznego i publikacji naukowych. [...]"

Kapsztadzka Deklaracja Otwartej Edukacji może stanowić dla ruchu na rzecz otwierania zasobów edukacyjnych podobny impuls co Budapesztańska Deklaracja Open Access dla działań w zakresie otwierania publikacji naukowych.

Prezentacje ze spotkania Research Information and Management Workshop

Universities UK, ciało reprezentujące rektorów brytyjskich uczelni opublikowało prezentacje ze spotkania Research Information and Management, które odbyło się w grudniu 2007. Wszystkie są bardzo interesujące i mogą stanowić cenny materiał źródłowy dla promocji OA również w Polsce. Spotkanie otworzył prof. Bernard Rentier, który przybliżył założenia EurOpenScholar, o którym pisałam już na tym blogu. Dr Alma Swan z Key Perspectives przedstawiła aktualny stan i problemy związane z dysseminacją informacji naukowych. Podobny temat, z wyraźnym akcentem na sytuację w Wielkiej Brytanii, podjął również Michael Jubb z Research Information Network. Na spotkaniu wystąpił również prof. Stevan Harnad.

European Research Council publikuje Zalecenia Open Access

Nie tylko w Stanach Zjednoczonych instytucje państwowe zaczynają przychylać się do postulatów OA. 10 stycznia European Research Council opublikował stanowisko w sprawie otwartego dostępu. Wynika z niego, że ERC wymaga aby wszystkie recenzowane (peer-reviewed) publikacje finansowane przez instytucję były umieszczane w instytucjonalnych repozytoriach Open Access i maksymalnie w ciągu 6 miesięcy od daty publikacji stały się tekstami Open Access. Dotyczy to również surowych danych. ERC podkreśla, że będzie dążył do skracania okresu 6-miesięcznego embarga. Co ważne, w marcowych wytycznych grantowych ERC zobowiązuje się pokrywać koszty publikacji tekstów w czasopismach Open Access. Jak podkreśla Peter Suber, jest to pierwszy ogólnoeuropejski dokument zobowiązujący grantobiorców do postępowania zgodnie z polityką otwartego dostępu.

YouTube dla wymagających

You Tube może urozmaicić niejeden wieczór towarzyski, który traci swoją dynamikę. Okazuje się jednak, że internetowe serwisy wideo mogą przydać się również na sali wykładowej, i to nie w formie rozluźniającego przerywnika. Na blogu w ramach portalu OnTheCommons David Bollier przedstawia bardzo interesujący projekt SciVee, który zachęca naukowców do umieszczania w nim plików wideo i audio, będących wizualnym uzupełnieniem publikowanych przez nich tekstów. Dzięki takiej formie przekazu naukowcy mogą przybliżyć internautom temat swoich badań, rozszerzyć o dodatki wizualne, co pozwoli im dotrzeć do szerszego grona odbiorców. Co najciekawsze, SciVee akceptuje tylko multimedialne pliki do tekstów, które zostały opublikowane w czasopismach Open Access. Partnerzy projektu to m.in. PLoS i National Science Foundation.

O tym, że internetowy przekaz wideo staje się coraz bardziej istotnym kanałem komunikacji również w środowisku naukowym świadczą inne serwisy o podobnym profilu. Swoją własną stronę na You Tube ma BioMed Central - oprócz filmów dotyczących specyficznych problemów naukowych znajduje się tam wiele bardzo ciekawych materiałów promujących samą ideę Open Access (w dziale Talks About Open Access). Fora.tv to źródło licznych wykładów i prezentacji. Boiller wymienia również Science Hack (recenzowany przez samych naukowców portal wideo),  Journal of Visualized Experiments (sfilmowane eksperymenty naukowe) i Video Lectures (wykłady z informatyki).

Additional information