Students for Free Culture rozpoczynają Kampanię na rzecz Otwartej Edukacji

Open Education Campaign to kolejny projekt powołany do życia przez organizację Students for Free Culture (której już sama nazwa odwołuje się do Lawrence'a Lessiga, prawnika z Uniwersytetu Harvarda, i jego przełomowej książki Wolna Kultura). Students for Free Culture (SFC) została powołana do życia w 2005 roku i stawia sobie za zadanie wspieranie idei otwartości na uniwersytetach za pośrednictwem studentów.

W 2008 roku na zorganizowanej w Berkeley przez SFC konferencji podpisano dokument o nazwie "Wheeler Declaration", definiujący otwarty uniwersytet. Uczelnie, zgodnie z podpisanym dokumentem powinny m. in.:

    • udostępniać wyniki prowadzonych badań w modelu otwartym;
    • zbierać materiały wykorzystywane w toku nauki w zbiorach otwartych zasobów edukacyjnych;
    • stosować wolne oprogramowanie i otwarte standardy;
    • budować sieć uniwersytecką w sposób, który naśladowałby otwarty charakter internetu.

Projekt pierwotnie nazwany Open University Campaign poza oczywistymi celami: dążeniem do upowszechniania wyników badań, wspieraniem otwartości uniwersytetów i edukacją, ma też na celu wprowadzenie otwartości jako nowego kryterium oceny uniwersytetu i stworzenie potrzebnych do tego ram prawnych.

W ramach realizacji projektu podjęte zostaną badania nad rozwojem polityki otwartości na uczelniach całego świata, efektem których będzie ranking otwartości uniwersytetów.

P2P University

Peer 2 Peer University jest pomysłem stworzenia platformy do wymiany wiedzy w ramach różnotematycznych kursów na poziomie uniwersyteckim. Ale nie w oparciu o uniwersytet - instytucję, ale uniwersytet - społeczność, tych którzy fachową wiedzą chcą się wymieniać. W odróżnieniu od tradycyjnych uniwersyteckich kursów e-learningowych, w których grupa jest prowadzona przez jedną osobę, tu główny nacisk położony jest na wymianę wiedzy między jej członkami, wspólne poszukiwanie odpowiedzi i rozwiązań.

W październiku zakończyła się faza pilotażowa projektu, w której testowane były różne rozwiązania dotyczące struktury kursów, organizacji i komunikacji w obrębie społeczności p2pU. Przeprowadzono 9 kursów, w których brało udział około 90 osób.

Tematyka pierwszych kursów była różnorodna - od takich jak "Wstęp do literatury cyberpunkowej", "Poker i myślenie strategiczne", przez "Ekonomię behawioralną i podejmowanie decyzji", "Prawo autorskie a edukacja", po kurs poświęcony zagadnieniom bioetyki. Każdy z kursów miał przygotowany własny sylabus, terminarz i materiały merytoryczne udostępniane online. Uczestnicy na zakończenie mogli otrzymać certyfikat i publicznie ocenić kurs w którym brali udział.

Prace pilotażowe zostały podsumowane na pierwszych warsztatach P2PU w Berlinie. W tej chwili platforma jest na progu wprowadzenia nowych rozwiązań technologicznych, przed uruchomieniem następnej serii kursów. Do projektu może włączyć się każdy, kto ma pomysł na nowy temat zajęć.

Wsparcia finansowego projektowi udzieliły Hewlett Foundation i Shuttleworth Fudation. Patronat nad projektem objął Uniwerstyet Kalifornijski. Dodatkowe zaplecze dla tej oddolnej inicjatywy stanowi projekt CCLearn (odnoga Creative Commons zajmująca się otwartą edukacją). Wszystkie materiały zgromadzone i powstające w ramach projektu są dostępne na licencjach Creative Commons. Można się spodziewać, że wkrótce projekt ten stanie się stałym zapleczem dla otwartej nauki.

Powstaje Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych ACADEMICA

Wiceprezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej prof. Włodzimierz Bolecki i prof. Krzysztof Malinowski z Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej oraz dyrektor Biblioteki Narodowej Tomasz Makowski na konferencji, która odbyła się 16 listopada w Bibliotece Narodowej zapowiedzieli początek stycznia 2010 początek prac nad stworzeniem Cyfrowej Biblioteki Publikacji Naukowych i przedstawili główne założenia projektu.

W ciągu trzech lat zgodnie z zapowiedzią ma powstać kolekcja licząca 170 tysięcy pozycji. W jej skład wejdą "najważniejsze i najbardziej aktualne publikacje naukowe", wybrane przez zespół ekspertów powołany przez FNP. Digitalizacją zostaną objęte zarówno książki jak i czasopisma.

Projekt za pomocą założeń systemu wypożyczeń bibliotecznych (których realizacja w formie tradycyjnej trwa około miesiąca), w tym wypadku odniesionego do plików elektronicznych, rozwiązuje problemy wynikające z zasad prawa autorskego, a dotyczącego możliwości udostępniania treści przez biblioteki. W przyjętym rozwiązaniu książki będą dostępne na terenie ponad 500 bibliotek, a udostępniane publikacje mają być chronione przed nieograniczonym kopiowaniem i drukowaniem.

Pomysł powołania biblioteki wyszedł od Fundacji Nauki Polskiej, jego realizację wzięły na siebie NASK i Biblioteka Narodowa. Projekt zostanie sfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach programu POIG . Koszt realizacji oszacowano na ponad 34 mln zł.

Rządowe projekty w Australii wykorzystują narzędzia CC

W Australi, trzecim państwie na liście krajów najbardziej rozwiniętych, występuje niedobór wody. Może się on pochwalić najszybciej rozwijającą się branżą wodno-kanalizacyjną, wodociągową, i zarazem obok Indii, Chin, Meksyku, Egiptu najwyższymi wydatkami na uzdatnianie wody i oczyszczanie ścieków komunalnych - rzędu 17 mld dolarów rocznie. Australia jest  po Antarktydzie najbardziej suchym kontynentem na świecie, jednak sytuacja w której się znalazła jest w dużej mierze skutkiem błędów w gospodarowaniu wodą zarówno w skali przemysłowej, jak i na poziomie gospodarstw domowych.

Nie bez powodu więc na zlecenie rządu australijski Instytut Meteorologiczny realizuje program gromadzenia różnego rodzaju danych i informacji o wodzie. Zgodnie z ustawą Water Act informacje te mają być udostępniane publicznie w możliwie najłatwiejszy sposób. Postępując za wskazówkami departamentu ds ochrony środowiska i zasobów naturalnych, który wykorzystywanie narzędzi Creative Commons umieścił na liście praktyk rekomentowanych, Instytut skłania współpracowników do udostępniania informacji na licencji  Creative Commons Uznanie autorstwa. Wskazuje ten pomysł jako rozwiązanie niezwykle wygodne zarówno dla udostępniających dane, jak i korzystających z nich. Licencje pozwalają na rozpowszechnianie danych bez potrzeby bezpośredniego kontaktu z tym, kto je udostępnia.

To kolejny realizowany na dużą skalę australijski projekt rządowy posługujący się narzędziami Creative Commons. W zeszłym roku zaadaptował je na swojej witrynie internetowej australijski urząd statystyczny.

Więcej informacji na stronie Creative Commons Australia.

Kto płaci za Open Access?

Na to newralgiczne, pojawiające się w różnych kontekstach pytanie stara się odpowiedzieć Raym Crow. Niedawno SPARC, która już od 10 lat wspiera rozwój komunikacji naukowej w dobie nowych mediów, opublikowała jego przewodnik “Income models for Open Access: An overview of current practice,” (“Modele finansowania Open Access - przegląd bieżących praktyk”).

W swoim raporcie Crow prezentuje stosowane rozwiązania, które dzieli na dwie główne kategorie. Pierwszą z nich stanowią modele, w których główne koszty gromadzenia i udostępniania ponoszą twórcy baz wiedzy. Do drugiej zaliczają się modele, w których to użytkownicy zasobów ponoszą koszty ich przechowywanie i udostępniania. Wszystkie rozwiązania są zilustrowane konkretnymi przykładami wykorzystujących je wydawców.

Przewodnik jest dostępny bezpłatnie. Czytający online mogą na bieżąco wymieniać komentarze i dzielić się własnymi doświadczeniami.

Additional information